Moja mała francuska podróż
Tak naprawdę to nie moja ale mojej siostry. To pierwszy album, który zrobiłam, zainspirowana fajnymi zdjęciami. Miałam do dyspozycji "zwykłe" papiery, trochę resztek pasmanteryjnych i stempel ptaszka wycięty z gumki do mazania :-)
Tylko nożyczki do wycinania ozdobnych szlaczków miałam "profesjonalne".
Ale jak zdjęcia fajne to i wiele nie trzeba...
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za miłe słowa :-)