Jesień tego roku podoba mi się wyjątkowo. Normalnie mnie dołowała straszliwie, bo była zapowiedzią zimy, której nie cierpię serdecznie. Ale w tym roku znalazłam bardzo dużo inspiracji jesiennych na blogach i zaczęłam na nią patrzeć trochę inaczej. Że faktycznie kolorowa i złota. No i jak na razie jest słoneczna i ciepła choć szaliki i czapki trzeba było wyciągnąć.
I przypomniałam sobie, że dawno temu zrobiłam sobie jesienne naszyjniki :-)
I przypomniałam sobie, że dawno temu zrobiłam sobie jesienne naszyjniki :-)
oja, ten pierwszy bym Ci zerwała i ukradła :D
OdpowiedzUsuń