To miała być kartka gratulacyjna z okazji obrony pracy na psychologii.
I miała do tej psychologii nawiązywać. Mnie niestety psychologia nie kojarzy się z niczym [w każdym razie z niczym, co mogłabym rękami zrobić :-) ] ale na szczęście zleceniodawca przyszedł z pomocą i podpowiedział hasło: Test Rorschacha.
Testu nawet nie próbowałam robić, pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć :-) Ale tablice z tego testu potraktowałam jako wyzwanie kolorystyczne :
I miała do tej psychologii nawiązywać. Mnie niestety psychologia nie kojarzy się z niczym [w każdym razie z niczym, co mogłabym rękami zrobić :-) ] ale na szczęście zleceniodawca przyszedł z pomocą i podpowiedział hasło: Test Rorschacha.
Testu nawet nie próbowałam robić, pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć :-) Ale tablice z tego testu potraktowałam jako wyzwanie kolorystyczne :
Super wyszła:) Stosowna do okazji:)
OdpowiedzUsuńHeheh, fajny pomysł. Na kartkę dla psychologa idealny :)
OdpowiedzUsuń