Na biało kolory przysypało...

Postanowiłam przetestować nowy aparat w plenerze.
I niestety okazało się, że bez przeczytania instrukcji obsługi raczej się nie zaprzyjaźnimy :-)

 I okazało się też, że tam gdzie jej miejsce to zima jest naprawdę piękna :-)
W środku miasta ciężko o takie spostrzeżenia.
 I nie jest taka biała - znalazłam całkiem sporo kolorów.

Oto zima i to, co powstało pod jej wpływem:








Uprzedzając pytanie: "gdzie w tym lesie był bordowy?" wyjaśniam, że właśnie bordowego mi tam brakowało :-)
Róże i duże listki produkcja własna, "wykrojnik" od Majstrującej Asi.

Komentarze

  1. Zdjęcia wyglądają super :).. Ale kartka mnie powaliła... jest CUDOWNA! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne zdjęcia i kartka bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jej no naprawdę piękna!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za miłe słowa :-)