Wiosna w Pieninach

W Pieninach bywam zwykle latem lub jesienią, ale wiosnę pod Trzema Koronami wyobrażam sobie tak:


Poza tym w Pieninach podobno jest mnóstwo przebiśniegów:


Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko sprawdzić, czy tak jest naprawdę :-)  Chyba, że ktoś był? widział?

Komentarze

  1. No piękna interpretacja górskiego przedwiośnia :)
    Pozdrawiam!
    Asia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za miłe słowa :-)