Mamy Nowy Rok, czas go blogowo zacząć :-) Ja nie robię noworocznych postanowień, bo w zimie jest mi zimno i nic mi się nowego zaczynać nie chce. Więc na starym blogu - nowy post.
Zimowy pejzażyk w szklanej kuli. Do tej pory zamykałam w kuli bałwanki na sankach i zapowiadałam, że temat będzie miał kontynuację - oto ona:
Zimowy pejzażyk w szklanej kuli. Do tej pory zamykałam w kuli bałwanki na sankach i zapowiadałam, że temat będzie miał kontynuację - oto ona:
Piękna kula, robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńcudne są te krajobrazy zamknięte w kuli :)
OdpowiedzUsuńCudowny domek i w ogóle cała kula jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńCudowne :)
OdpowiedzUsuń